wrzućcie w grafikę Tori Spelling to od razu wam się niedobrze zrobi. Gwarantuję. Po prostu ma straszną, końską twarz. Szczerze oglądając Amandę Lepore (polecam wpisać w google, to transwestyta) mam milsze odczucia. Typ/typiara tragiczny/a, ale wiadomo ile to operacji miało, a ta Spelling po prostu naturalny, paskudny koń.